MUR CARNOTA

Dostępne wersje językowe:                    

Lista punktów trasy:
BRAMA GIŻYCKA
MUR CARNOTA
FORTECZNY ŚRÓDSZANIEC
BRAMA KĘTRZYŃSKA
ZAPOROWY FORT ARTYLERYJSKI

BRAMA WODNA
BRAMA PROCHOWA
WZGÓRZE ŚWIĘTEGO BRUNONA


BRAMA GIŻYCKA
Na skutek doświadczeń kampanii napoleońskich oraz przewidywania możliwości starcia z imperialnym sąsiadem – Rosją, sztab pruski docenił znaczenie linii Wielkich Jezior Mazurskich, jako naturalnej zapory przed atakiem ze wschodu. Aby ta zapora była w pełni skuteczna, postanowiono ufortyfikować najszerszy przesmyk między Wielkimi Jeziorami w rejonie Giżycka, przez który obce armie mogły się przebić na zachód.
Największym zwolennikiem budowy fortecy na Wyspie Giżyckiej był feldmarszałek Hermann von Boyen (1771 – 1848), w latach 1814 – 19 i 1841 – 47 minister wojny Królestwa Prus.
W 1844 r. minister von Boyen uroczyście wmurował kamień węgielny pod budowę twierdzy, która wkrótce przybrała jego imię – Feste Boyen.
Nad projektem budowlanym dużego, artyleryjskiego fortu zaporowego pracowali generałowie: Ernst von Aster, Karl von Grolman i Johann von Brese-Winiary, którzy rozbudowywali również fortyfikacje Królewca. Do 1856 r. wybudowano sześciobastionowy fort, który swymi bateriami panował nad wąskim pasem lądu między jeziorami Niegocin i Kisajno. W tym samym mniej więcej czasie (1845 – 1849) pogłębiono też i uregulowano kanały, izolujące komunikacyjnie obszar Wyspy Giżyckiej.

Brama Giżycka stanowiła reprezentacyjny wjazd na teren Twierdzy Boyen.
Jej założenie jest dwuczęściowe – w nasypie przeciwwału, umocnionego na górze kratą forteczną, znajduje się ceglana poterna z wartownią, która łukiem, uniemożliwiającym prowadzenie ostrzału na wprost, wiedzie do głównego założenia bramy, usytuowanego w nasypie obwałowania twierdzy.
Między poterną przeciwwału, a właściwą bramą, wybrzusza się w kształcie wydłużonej litery U kaponiera, służąca do prowadzenia wielokierunkowego ostrzału wzdłuż muru i fosy, a jednocześnie skutecznie broniąca dostępu do głównej bramy fortecy. Strop tej kaponiery pod koniec XIX stulecia wzmocniono betonowym płaszczem, a w dwudziestoleciu międzywojennym zainstalowano na nim pręty, służące do mocowania siatki maskującej.
Dostęp do głównej bramy utrudniał dodatkowo niewielki most zwodzony, za którym znajduje się niewielki, wewnętrzny dziedziniec z wejściem do kaponiery i na tzw. drogę straży po wewnętrznym obrysie murów. Główna poterna Bramy Giżyckiej, zabezpieczona jest obustronnie ciężkimi, drewnianymi wrotami. W jej sklepieniu znajduje się granitowy zwornik z datą roczną ukończenia budowy obiektu – 1848.
Brama Giżycka wiedzie na dziedziniec bastionu „Miecz”, którego główną budowlą jest obszerny, trójkondygnacyjny koszarowiec.
Od strony dziedzińca, pełniącego również funkcje reprezentacyjne, Bramie Giżyckiej przydano trochę elementów dekoracyjnych w postaci krenelażu, bocznych wieżyczek i imitacji machikuł. Na wewnętrznym czole bramy znajduje się medalion z popiersiem feldmarszałka von Boyena.

Fotografie©W.M.Darski


MUR CARNOTA
Na najwyższym wyniesieniu Wyspy Giżyckiej, obejmującym obszar ok. 100 ha, w latach 1844 – 1854 wykonano prace ziemne i murarskie, które były największą inwestycją w całej historii miasta – przemieszczono ponad 3,5 miliona m3 ziemi i ok. 101 tys. m3 kamieni. Po uformowaniu wałów twierdzy zbudowano sześć fortecznych bastionów, których nazwy pochodziły od imion i zawołania rodowego feldmarszałka von Boyena – „Ludwig”, „Leopold”, „Hermann”, „Światło”, „Miecz” i „Prawo”, kaponiery, cztery forteczne bramy – Giżycką, Kętrzyńską, Prochową i Wodną, trzy koszarowce, laboratorium prochowe, dwa spichlerze, piekarnię oraz budynki gospodarczo-warsztatowe na fortecznym majdanie.
W 1855 r. ukończono otaczanie twierdzy tzw. murem Carnota, który zamknął obwód fortecy na łącznej długości ok. 2,3 km. Mur tego typu jest pomysłem francuskiego generała, polityka i matematyka-geometry – Lazare Nicolasa Marguerite Carnota (1753 – 1823) i po raz pierwszy został zastosowany w 1772 r. Idea muru Carnota polegała na ustawieniu wysokiej, murowanej przeszkody na stoku lub u podnóża fortecznego wału przed rowem tzw. suchej fosy i przeciwwałem. W celu umożliwienia ostrzału rowu fortecznego i przeciwwału mur był zaopatrzony w strzelnice, za którymi przebiegała po wale tzw. droga straży.
Mur Carnota otaczający Twierdzę Boyen jest budowlą z czerwonej cegły (jedynie na niewielkich odcinkach w części południowo-zachodniej użyto cegły żółtej), osadzoną na wysokim, kamiennym cokole. Od strony fosy jego wysokość sięga 8 metrów, zaś od wewnątrz, przy drodze straży nie przekracza 4 metrów. Na całej długości otaczającego fortecę muru umieszczono około 900 otworów strzelniczych, skonstruowanych tak, aby jednocześnie zmniejszyć ryzyko postrzału przez wroga. Łącznie do wszystkich prac murarskich przy budowie Twierdzy Boyen wykorzystano blisko 16 milionów cegieł oraz 33 tys. ton wapna gaszonego. W ten sposób militarna inwestycja stała się niesamowitym impulsem rozwojowym dla okolicy, przede wszystkim dla tutejszych cegielni.
Mur Carnota był stosowany w budowlach fortyfikacyjnych mniej więcej do połowy XIX stulecia, więc już w momencie ukończenia jego budowy w Twierdzy Boyen stanowił raczej militarny przeżytek.

W latach 1860 – 1914 dokonywano wielokrotnych modernizacji twierdzy, wymuszonych zmieniającymi się okolicznościami (np. budowa linii kolejowej między twierdzą, a jeziorem Niegocin, doprowadziła do utraty funkcjonalności Bramę Wodną i połączenia kanałem z Niegocinem) oraz nowymi wymogami pola walki – przede wszystkim zmianami, związanymi z zasięgiem gwintowanej broni artyleryjskiej oraz pojawieniem się haubic i pocisków burzących o zwiększonej sile, a po pierwszej wojnie światowej również ze wzrostem znaczenia lotnictwa i broni pancernej.

Fotografie©W.M.Darski


FORTECZNY ŚRÓDSZANIEC
Mur Carnota, określający zewnętrzną przestrzeń dwóch sąsiadujących bastionów – „Ludwig” i „Leopold”, tworzy modelowy narys poligonalny, czyli układ rozplanowania fortecznego, w którym przedłużone czoła bastionów posiadają w punkcie przecięcia dodatkowe dzieła obronne w postaci kaponier – wysuniętych przed czoło muru umocnień do prowadzenia dwukierunkowego ostrzału wzdłuż rowu fosy.
Wysunięty do przodu pomiędzy oboma bastionami, załamany odcinek muru Carnota, zwany „kleszczami”, oddziela od siebie kaponierę Bastionu „Ludwig” i kaponierę Bastionu „Leopold”. Są to bliźniacze, zaopatrzone w wewnętrzne dziedzińce i zarysowane w kształcie zaokrąglonej litery V, dwukondygnacyjne obiekty, mieszczące 7 izb bojowych na każdej kondygnacji. Pomieszczenia górnej kondygnacji były przystosowane do prowadzenia ognia karabinowego, maszynowego i artyleryjskiego, zaś z dolnej kondygnacji prowadzono wyłącznie ostrzał karabinowy. Wyjście z dziedzińców zapewniają poterny wałowe z ukrytymi schronami prochowo-amunicyjnymi. Obie kaponiery zbudowano w 1848 r.
Bastiony „Ludwig” i „Leopold” oddzielone są też wysokim wałem wewnętrznym od reszty twierdzy, a jedyne połączenie komunikacyjne stanowi poterna wałowa, zabezpieczona obustronnie ciężkimi, drewnianymi wrotami. W ten sposób w najwyżej położonej części Twierdzy Boyen utworzono tzw. śródszaniec, czyli autonomiczny element całego zespołu umocnień, który w przypadku wdarcia się wroga do fortecy był ostatnim punktem oporu albo miejscem służącym do przygotowania kontrnatarcia.
Forteczny śródszaniec Twierdzy Boyen tworzą fortyfikacje bastionów „Ludwig” i „Leopold”, zaś jego centrum wyznacza budynek trójkondygnacyjnego koszarowca. Koszarowiec śródszańca jest kopią koszarowca z dziedzińca Bramy Giżyckiej, ale narożne pomieszczenia piwniczne od strony poterny zostały przystosowane do prowadzenia ostrzału wjazdu.
Prócz kaponier wałowych i koszarowca na obszarze fortecznego śródszańca znajdują się też dwa schrony pogotowia piechoty z sześcioma izbami dla załogi i jednym pomieszczeniem sanitarno-gospodarczym. Stropy schronów nakryte są warstwą ziemi, a wejścia do pomieszczeń zlokalizowano od strony wału, co minimalizowało możliwości ich ostrzału.
Przy narożniku Bastionu „Ludwig” zlokalizowany jest schron pogotowia ze stanowiskiem obserwacyjnym, służącym do śledzenia przedpola i kierowania ogniem artyleryjskim. Od 1893 r. stanowisko było zaopatrzone w obrotową kopułę Grussona typu W.T. 90. Natomiast w najwyższym punkcie śródszańca (147 m n.p.m. i ok. 30 m ponad poziomem jeziora Niegocin) opodal Bramy Giżyckiej w 1913 r. pobudowano schron ze stanowiskiem obserwacyjnym peryskopu, dzięki któremu sprawnie naprowadzana artyleria Twierdzy Boyen mogła blokować przeciwnika w promieniu kilkunastu kilometrów.

Fotografie©W.M.Darski


BRAMA KĘTRZYŃSKA
Pomiędzy bastionami „Leopold” i „Hermann” kurtyna muru Carnota jest cofnięta, tworząc przejście Bramy Kętrzyńskiej. Jest to druga pod względem ważności brama forteczna, umożliwiająca komunikację twierdzy z zachodnią częścią Wyspy Giżyckiej – z potencjalną drogą operacyjno-ewakuacyjną w kierunku Kętrzyna, zaś od 1868 r. również z przystankiem kolejowym Boyen, gdzie trafiało zaopatrzenie i uzupełnienia.
Bramę Kętrzyńską wybudowano w 1848 r., od wewnątrz nadając jej neogotycki wygląd z imitacją okien drugiej, nieistniejącej kondygnacji. Główna poterna Bramy Kętrzyńskiej była zabezpieczona obustronnie ciężkimi, drewnianymi wrotami i prowadziła na niewielki dziedziniec, zamknięty od zewnątrz metalową bramą. W poternie znajdują się dwa symetrycznie położone wejścia do pomieszczeń wartowni, zaopatrzonych w przejścia do potern bocznych, komunikujących bramę i pozostały obszar forteczny z drogą straży. Takie rozwiązanie umożliwiało m.in. ostrzał dziedzińca bramy w przypadku sforsowania metalowych wrót przez nieprzyjaciela. Pod koniec XIX w. zlikwidowano mały kanał z mostem zwodzonym, który funkcjonował przed zewnętrznym czołem Bramy Kętrzyńskiej.

Interesujące jest rawelinowe założenie przedpola Bramy Kętrzyńskiej. Cofnięcie muru Carnota po obu stronach bramy pozwalało na ostrzał dojścia do niej z kojców artyleryjskich bastionów „Leopold” i Hermann”. Natomiast na przeciwwale naprzeciwko Bramy Kętrzyńskiej zlokalizowano symetrycznie dwie półkaponiery rawelinowe, chroniące dodatkowo przestrzeń fosy i dojście do bramy.
Półkaponiera od strony Bastionu „Leopold” to budowla jednokondygnacyjna z magazynkiem prochowo-amunicyjnym. Natomiast półkaponiera od strony Bastionu „Hermann” została zbudowana jako obiekt dwukondygnacyjny, którego górne piętro było oddzielona od przyziemia drewnianym stropem.
Oba obiekty zbudowano w 1852 r., a już w 1874 r. utraciły swoje znaczenie obronne wobec zmian technologii i taktyki militarnej. Wówczas w drugiej kaponierze zlikwidowano drewniany strop i uzyskane w ten sposób, wysokie pomieszczenie zaadaptowano na potrzeby fortecznej kaplicy.

W ramach modernizacji Twierdzy Boyen i jej przedpola w latach 1913 – 1914 na Wyspie Giżyckiej wybudowano 15 schronów funkcjonujących poza murami fortecznymi. Były to 4 schrony piechoty, 4 schrony artyleryjskie, 3 schrony amunicyjne i 4 schrony obserwacyjne ze stanowiskami peryskopowymi. Schrony te zostały w większości wysadzone w powietrze po 1945 r., ale w stanie nienaruszonym zachowały się schrony amunicyjne obok przystani Polskiego Związku Wędkarskiego nad jeziorem Popówka Wielka.

Przy Bramie Giżyckiej trasa pieszo-rowerowa rozwidla się – można dalej kontynuować spacer wzdłuż murów Twierdzy Boyen lub podążyć w kierunku wzgórza i ulicy św. Brunona.

Fotografie©W.M.Darski


ZAPOROWY FORT ARTYLERYJSKI
Na południe od Bramy Kętrzyńskiej, w obrębie Bastionu „Hermann” i Bastionu „Światło” możemy zaobserwować modelowy, bastionowy narys murów i wału, polegający na spięciu dwóch wysuniętych wieloboków fortecznych cofniętym murem kurtynowym, zabezpieczonym kojcami artyleryjskimi, umieszczonymi w barkach bastionów.
Na dziedzińcu Bastionu „Hermann” zlokalizowany jest trzeci koszarowiec forteczny, a w obniżeniu opodal schron pogotowia piechoty. Mniejszy schron pogotowia zlokalizowano w pobliżu stanowiska strzeleckiego naroża bastionu. Natomiast głównym obiektem Bastionu „Światło”, poza dwoma schronami pogotowia i stanowiskiem wieżyczki obserwacyjnej, był główny magazyn prochowo-amunicyjny Twierdzy Boyen.
Pierwotny magazyn prochowy został zbudowany tutaj w 1852 r. Na skutek przemian w technice artyleryjskiej w 1884 r. magazyn okryto drugim płaszczem ceglanym i osłonięto betonową „czapą”, nakrytą warstwą ziemną. Do ogromnego pomieszczenia o kolebkowym sklepieniu wiedzie załamana pod kątem 90o poterna. Dwukondygnacyjne niegdyś pomieszczenie (piętra rozdzielał drewniany strop), dzięki pustej, 40-centymetrowej przestrzeni pomiędzy warstwami muru mogło zachowywać stałą temperaturę. Składowano tutaj zapasy amunicji, odpowiadające dwutygodniowemu zapotrzebowaniu artylerii fortecznej, czyli ok. 70 tysięcy pocisków.

Feste Boyen, jak sama nazwa wskazuje, nie była klasyczną twierdzą w rozumieniu obiektu z dużym garnizonem, zdolnego powstrzymywać długotrwałe oblężenie, a jedynie artyleryjskim fortem zaporowym, za pomocą swojego ognia mogącym zablokować przemarsz wroga przez przesmyk Wyspy Giżyckiej. W związku z tym największym atutem tej fortyfikacji była silna artyleria.
W drugiej połowie XIX stulecia Twierdza Boyen była wyposażona w ok. 100 armat typu 12 cm Kanone M 80, mogących strzelać granatami, szrapnelami i kartaczami na odległość 8 km. Armaty te były ustawione na specjalnych platformach klinowych, pochłaniających i rozpraszających część odrzutu. W czasach I wojny światowej ten typ armat był już przestarzały i stosowano je wyłącznie do obrony statycznej, np. w Twierdzy Boyen.
Natomiast w latach 80. XIX stulecia strzelnice w kojcach artyleryjskich w obrębie muru Carnota przystosowano do użycia pięciolufowych działek rewolwerowych kal. 37 mm, a później również trójlufowych kal. 47 mm, typu Hotchkiss-Gruson. Służyły one do ostrzału bezpośredniego przedpola twierdzy oraz ryglowania ogniem przeciwwału i rowu fosy. Dużym atutem była szybkostrzelność owych działek oraz możliwość ich dogodnego zainstalowania w kojcu artyleryjskim na łożu lub lawecie kazamatowej. W sklepionych krzyżowo izbach bojowych kojców artyleryjskich Bastionu „Hermann” i Bastionu „Światło” u podstawy strzelnic zachowane są naścienne łoża do montowania działek Hotchkiss-Gruson.

Fotografie©W.M.Darski


BRAMA WODNA
Położenie Wyspy Giżyckiej oraz Twierdzy Boyen między Wielkimi Jeziorami Mazurskimi stwarzało nie tylko warunki obronne, ale po udrożnieniu kanałów mazurskich (prace te prowadzono równolegle z budową twierdzy), również dogodny system komunikacji i transportu. W związku z tym w 1853 r. w narysie bastionów „Światło” i „Prawo” zbudowano Bramę Wodną, która poprzez kanał, łączący fortecę z jeziorem Niegocin, stanowiła linię transportu zaopatrzenia dla zlokalizowanych przy majdanie obiektów gospodarczych.
Z planów wynika, iż przed czołem Bramy Wodnej znajdował się jedyny w obrysie fortu odcinek mokrej fosy, do którego z jednej strony docierał kanał z jeziora Niegocin, zaś od strony majdanu znajdował się port wewnętrzny. Prawdopodobnie właśnie drogę wodną wykorzystano do transportu elementów spichlerzy Fortu Lyck z Wyspy Czarciej na Śniardwach, które po zdemontowaniu i przewiezieniu do Giżycka odtworzono na majdanie Twierdzy Boyen.
Z kanału, wiodącego do Bramy Wodnej, oraz portu wewnętrznego twierdzy mogły korzystać barki o wyporności do 200 ton. System ten przestał funkcjonować w 1868 r., kiedy brzegiem Niegocina poprowadzono linię kolejową, uniemożliwiając dalsze funkcjonowanie kanału. Pierwotnie planowano budową kolejowego mostu zwodzonego, ale ostatecznie pomysł ten zarzucono i zasypano kanał.
Fosa przed czołem Bramy Wodnej została podniesiona i osuszona, zaś światło łuków bramy wydatnie zmniejszono, wstawiając obustronnie metalowe wrota.
W poternie bramy zachowano fragment kanału, jako basen ochronny, którego brzegi połączono mostem zwodzonym. W nowych warunkach zaopatrzenie docierało do Bramy Wodnej kolejką wąskotorową z przystanku kolejowego Boyen w Wilkasach.

Wbudowana w wał konstrukcja Bramy Wodnej połączona jest z kompleksem piekarni fortecznej. Jest to zespół jedenastu sklepionych kolebkowo pomieszczeń, z których dziewięć połączonych jest ze sobą w układzie amfiladowym.
Trzy duże piece, z których zachowały się dwa, wypiekały ok. tysiąca półkilogramowych bochenków chleba dziennie, od lat 20. XX w. zaopatrując też w pieczywo miasto.
Niektóre z pomieszczeń magazynowych piekarni można też było w razie mobilizacji użyć do skoszarowania rekrutów.
Kompleks piekarni tworzy specyficzną uliczkę ze zlokalizowanym naprzeciwko kompanijnym schronem piechoty, pobudowanym w latach 90. XX w. Jest to ceglana budowla nakryta betonowym stropem i nasypem ziemnym, posiadająca osiem identycznych pomieszczeń, połączonych amfiladowym korytarzem w tylnej ścianie.
Obiekty Bramy Wodnej, piekarni i schronu piechoty połączone były z drogą straży i kojcami artyleryjskimi na barkach bastionów za pomocą dwóch potern wałowych, zabezpieczonych obustronnie drewnianymi wrotami i dodatkowo możliwością zatarasowania przejścia belkami osadzonymi w specjalnych wnękach.

Fotografie©W.M.Darski


BRAMA PROCHOWA
Brama Prochowa, zlokalizowana pomiędzy Bastionem „Prawo” i Bastionem „Miecz”, została wybudowana w 1850 r. jako pomocniczy wjazd do Twierdzy Boyen od strony miasta, którego główną funkcją było zaopatrywanie w żywność i amunicję oddziałów walczących poza twierdzą. Od czoła zewnętrznego chroniły ją stalowe wrota i niewielki, nieistniejący już most zwodzony, działający na zasadzie przeciwwagi. Pod koniec XIX w. wrota i mostek zlikwidowano, zastępując je kratą forteczną.
Poprzecznice z przejściami na drogę straży, chronionymi niegdyś drewnianymi wrotami, tworzą wewnętrzny dziedziniec z którego prowadzi wejście do głównej poterny wałowej.
Przed zewnętrznym czołem Bramy Prochowej znajdują się pozostałości założenia rawelinowego. Owa trójkątna forma umocnień ziemnych nie jest obecnie czytelna z powodu usytuowania na niej widowni amfiteatru. Natomiast odsłonięte i dobrze widoczne są dwie półkaponiery rawelinowe po obu stronach bramy, zlokalizowane w przeciwwale na wysokości kojców artyleryjskich barków Bastionu „Prawo” i Bastionu „Miecz”.
Na wałach przy Bramie Prochowej widoczne są wyraźnie pozostałości po stanowiskach artyleryjskich z zasobnikami amunicyjnymi. Na całym obwałowaniu twierdzy przygotowano 88 takich stanowisk. Na szczycie wału Bastionu „Miecz” znajduje się również artyleryjskie stanowisko obserwacyjne, zaopatrzone w pancerną kopułę typu WT Neu. Posiadająca cztery szczeliny obserwacyjne kopuła, o grubości pancerza 230 mm i wadze 9200 kg, osadzona została w trzymetrowej warstwie betonu. Na terenie Polski istnieją tylko trzy takie kopuły – ta i jeszcze dwie w twierdzy poznańskiej.

Opodal Bramy Prochowej, w obrębie Bastionu „Prawo”, w 1868 r. wybudowano laboratorium prochowe. Tworzy je dziesięć ceglanych pomieszczeń o sklepieniach krzyżowych, z których siedem połączono przejściami.
Zespół pomieszczeń laboratorium ma narys łukowy i oddzielony jest wąskim, również łukowym i otwartym od góry, korytarzem od kamiennego przeciwmuru.
Do otwartego korytarza laboratorium prowadzą na obu jego końcach poterny.
Laboratorium prochowe zbudowano, aby wytwarzać tu tzw. czarny proch, powstający z wymieszania w odpowiednich proporcjach saletry potasowej, węgla drzewnego i siarki. Czarny proch był bardzo wrażliwy na wilgoć i nie dawało się go długotrwale magazynować, więc każda twierdza musiała mieć obiekty, w których można było go na miejscu produkować i uzbrajać nim pociski. Pod koniec XIX w. czarny proch został zastąpiony przez tzw. proch bezdymny i laboratorium prochowe stało się zbędne. Przekształcono je w magazyn amunicyjny, zaś do transportu pocisków używano ręcznie przesuwanych wózków kolejki wąskotorowej. Obecnie w odrestaurowanych pomieszczeniach dawnego laboratorium prochowego mieści się muzealna ekspozycja uzbrojenia Twierdzy Boyen.

Fotografie©W.M.Darski


WZGÓRZE ŚWIĘTEGO BRUNONA
Wzgórze Świętego Brunona, zwane niegdyś Górą Stołową, było oblane z trzech stron wodami jeziora Niegocin. Uległo to zmianie w 1868 r., kiedy po wschodniej stronie wzniesienia usypano groblę, po której poprowadzono linię kolejową.
Znalezione na wzgórzu fragmenty wczesnośredniowiecznej ceramiki wskazują, iż lokowane tu było grodzisko, którego wały i warstwa kulturowa zostały zniszczone podczas oczyszczania pola ostrzału dla Twierdzy Boyen. Grodzisko na Górze Stołowej można powiązać z postacią legendarnego władcy staropruskich Galindów – Ysegupsa, który był wzmiankowany na kartach kroniki, spisanej przez kanonika warmińskiego Johannesa Plastwicha (1400 – 1464).
Wzmianka mówi, iż najbardziej wiekowi Prusowie znad Niegocina zeznawali przed duchowną komisją, iż pół mili w kierunku Litwy od zamku Leiczen, na jeziorze Niegocin znajdowała się siedziba „wielkiego króla” Galindów – Ysegupsa. Przyjmując tezę, iż pierwsza strażnica krzyżacka na przesmyku między jeziorami Kisajno i Niegocin była wystawiona w okolicach Pięknej Góry, zarówno odległość, jak i kierunek wskazywałyby na Górę Stołową, jako siedzibę legendarnego władcy.
Ten tok myślenia przyjął zapewne niemiecki teolog i historyk kościoła – Heinrich Gisbert Voigt (1860 – 1933), dodatkowo (aczkolwiek bez podstaw historycznych) wiążąc postać Ysegupsa z misją chrystianizacyjną, prowadzoną wśród Prusów przez biografa św. Wojciecha i przyjaciela króla Bolesława I Chrobrego – biskupa Brunona z Kwerfurtu. Misja ta zakończyła się tragicznie 14 lutego bądź 9 marca 1009 r. – męczeńską śmiercią św. Brunona i jego 18 towarzyszy z rąk Prusów.
Giżycka gmina ewangelicka, opierając się na ustaleniach Heinricha Voigta, w miejscu domniemanej śmierci misjonarza na Górze Stołowej wystawiła pomnik w formie żeliwnego krzyża, będący wierną kopią upamiętnienia równie domniemanego miejsca męczeńskiej śmierci św. Wojciecha – krzyża z miejscowości Tenkitten (obecnie Letnoje w rosyjskim obwodzie kaliningradzkim) na Sambii. Uroczystego odsłonięcia pomnika dokonano 30 października 1910 r. Oryginalne, niemieckojęzyczna tablica z krzyża św. Brunona jest obecnie eksponowana w kościele ewangelicko-augsburskim w Giżycku.

W tysięczną rocznicę męczeńskiej śmierci św. Brunona, w dniach 20 – 21 czerwca 2009 r., na wzgórzu odbyły się główne uroczystości milenijne z udziałem pielgrzymów z Polski, Niemiec, Litwy, Białorusi, Ukrainy i Rosji. Mszę ekumeniczną, z udziałem najwyższych hierarchów katolickich, protestanckich, prawosławnych i grekokatolickich, celebrował legat papieski i Prymas Polski – ks. kard. Józef Glemp, a pozdrowienia przesłał papież Benedykt XVI.
Milenium męczeńskiej śmierci św. Brunona uczczono marmurowym pomnikiem w formie cenotafu, ustawionym w 2010 r. przed zabytkowym krzyżem.

Fotografie©W.M.Darski


Niniejsza publikacja została opracowana przy wsparciu finansowym Unii Europejskiej, w ramach Programu Współpracy Transgranicznej Polska-Rosja 2014-2020.
Za jej treść odpowiedzialność ponosi wyłącznie Gmina Miejska Giżycko i w żadnym wypadku nie może być ona traktowana jako odzwierciedlenie stanowiska Unii Europejskiej, IZ lub Wspólnego Sekretariatu Technicznego Programu Współpracy Transgranicznej Polska-Rosja 2014-2020.”

The sole responsibility for the content of this publication lies with the Municipality of Giżycko and can under no circumstances be regarded as an official position of the European Union, the MA or the Joint Technical Secretariat of the Poland-Russia Cross-border Cooperation Programme 2014-2020.